Forum Forum ots Poland Holigans Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Kawaly--kącik z kawalami !!

 
Odpowiedz do tematu    Forum Forum ots Poland Holigans Strona Główna » Rozmowy w tloku Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Kawaly--kącik z kawalami !!
Autor Wiadomość
Cholernik
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post Kawaly--kącik z kawalami !!
na tym forum piszczcie swoje kawaly !!

1.Kto by pierwszym lotnikiem ? / Adam przelecial Ewe.
2. Co robi blondynka z nosem w trawie? / Pasie kozy.
3. Idzie zając lasem i wrzeszczy:
- Przeleciałem lwicę!...
Spotyka wilka:
- Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.
Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej.
- Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę!
Spotyka niedźwiedzia:
- Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy.
Zając idzie dalej i drze się:
- Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!Przeleciałem lwi...
Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi:
- W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy!

napisalem 3 kawaly dla rozgrzewki piscie tutaj jak najwiecej kawalow znacie !!!!


Post został pochwalony 0 razy
Sob 12:28, 15 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Mezo
Gadula
Gadula



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Post Kawały xD
Przychodzi baba z córką do lekarza. Córka jest piękna i seksowna. Lekarz od razu każe jej się rozebrać.
Baba protestuje:
- Ależ panie doktorze, to ja jestem chora!
- To proszę pokazać gardło - mówi lekarz.


Przychodzi baba do lekarza z zezem rozbieżnym:
- Co się pani tak rozgląda?


Przychodzi facet do lekarza.
- Co się stało? - pyta lekarz.
Na to facet po cichutku:
- Panie doktorze to ja, baba, tylko się tak przebrałam!



Przychodzi baba do lekarza w wigilię i mówi... ludzkim głosem.



Przychodzi baba z masztem w dupie do lekarza, a lekarz do niej:
- Co pani jest?
A baba na to:
- Dar Młodzieży!



Przychodzi baba do lekarza z gwoździem w uchu, lekarz się pyta:
- Co pani jest?
- Słucham metalu...



Przychodzi baba do ginekologa, rozbiera się i siada na fotel.
- Bardzo mnie boli tam w środku. Wyżej, jeszcze wyżej...
- Podejrzewam, że jest to zapalenie migdałów.



Przychodzi koń do lekarza, za nim wchodzi baba, a lekarz na to:
- Co pani jest?
- Zakonnica.


Szczyt wytrzymałosci: Nalać sobie wody do ust, usiąść gołą dupą na gorącej blasze i czekać, aż się woda zagotuje.



Szczyt patologii ideologicznej: Członek z ramienia wysunięty na czoło.



Szczyt pijaństwa: Upić ślimaka tak, żeby do domu nie trafił.



Szczyt pijaństwa: Tak sie upić, aby policyjny balonik po nadmuchaniu świecił.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 12:48, 15 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Cholernik
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post
610 kawalow !!!!
1.
Noc poślubna, na piętrze mąż dobiera się do żony, a na parterze teściowa czuwa
Żona krzyczy:
- Oj Antek zaraz zemdleję!
Z dołu teściowa:
- Nie bój się Antek od tego się nie mdleje!
Żona:
- Oj Antek zaraz umrę!
Teściowa:
- Nie bój się Antek od tego się nie umiera!
Żona:
- Oj Antek bo zaraz się zesram!
Teściowa:
- Folguj Antek to się może zdarzyć...
2.
Zmarła teściowa... Na ceremonii pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej... Żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają...
- Widzę, że pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem...
- Nie, nie oto chodzi... jak sie dowiedziałem wczoraj, że umarła to piłem ze szczęścia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa napierdala a ONA taka zimniutka...
3.
Baba u lekarza:
- Życia zostalo pani jeszcze 10...
- Ale czego?!?! Lat? miesiecy???
- 9, 8, 7....
4.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, nie mam włosów na piździe!
Doktor ogląda i mówi:
- A ile razy pani dziennie to robi ?
- Nooooo, 5-6 razy
- Proszę pani ! Na autostradzie też trawa nie rośnie..
5.
Na granicę polską przyjeżdża David Coperfield, celnik pyta:
- Czym się pan zajmuje?
- Jestem iluzjonistą.
- A co to takiego?
- A pokaże:
Przykrył swojego merca płachtą, zamachał rekami, zdjął płachtę, a tu stoi BMW.
Celnik na to łeee tam... widzisz tego tira ze spirytusem?
- No widzę. Celnik przystawiając pieczątkę na dokumentach: a teraz to już jest tir z groszkiem!
6.
W celi siedzi trzech gości: Rusek, Chachoł i Jewriej. Ruski dostał słoninę. Daje Jewriejowi.
"Nie zjem - myśli. - Bo jak zjem, to będzie chciał, żebym dał mu od tyłu."
- Nie chcę - odmówił Jewriej.
Ruski więc częstuje Chachoła.
"Nie zjem - myśli. - Bo jak zjem... Albo nie - jak zjem, to będę miał siłę w rękach i się obronię przed Ruskim, jak będzie chciał mnie wziąć od tyłu."
- Dawaj, zjem - mówi Chachoł.
No i zjadł.
A Ruski na to:
- Masz już siłę w rękach? To przytrzymaj mi Jewrieja...
7.
Francuz dzwoni do swojego przyjaciela w Moskwie:
- Cześć Iwan, słyszałem, że u was strasznie zimno, -50 stopni!
- Nie... tak zimno nie jest... najwyżej -20...
- Niemożliwe Iwan, w CNN pokazywali, że jest u was -50 stopni poniżej zera!
- Pierre... mówię ci, jest najwyżej -20 a nie -50!
- Przecież sam widziałem w CNN Iwan, reporter stał na Placu Czerwonym i pokazywał termometr, sam widziałem, -50 stopni!
- Aaaaaa... No chyba że na zewnątrz..
8.
Podobno na początku wszyscy ludzie byli jednej barwy. Ale kiedy Pan zapytał się Kaina, co zrobił ze swoim bratem, to ten zbladł i tak mu już zostało.
9.
Nowy Jork, Central Park. Małą dziewczynkę atakuje pitbull. Podbiega młody mężczyzna i unieszkodliwia psa. Obserwujący całe zajście policjant podchodzi i mówi:
- Jest pan bohaterem. W jutrzejszych gazetach napiszą: Nowojorczyk uratował życie dziecku!
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku...
- Nie szkodzi, będzie: Bohaterski Amerykanin uratował dziecko!
- Ale ja nie jestem z Ameryki...
- To skąd pan jest?!
- Z Palestyny.
Nazajutrz w gazetach napisano: Islamski terrorysta zamordował amerykanskiego psa.
10.
Przychodzi Rusek do dentysty. Dentysta ogląda i widzi same złote zęby, diamentowe koronki, w końcu nie wytrzymał:
- Właściwie nie wiem co mam panu tu zrobić?
- Chciałbym alarm założyć.



SORKA za te slowa ale tak bylo napisane xD !!


Post został pochwalony 0 razy
Sob 12:56, 15 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Kuba Miller
Gadula
Gadula



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lubaczów

Post
fajne kawały ale przeczytałem tylko kilka
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Sob 21:00, 15 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Cholernik
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post
NIE PISZ NA TYM FORUM CZY CI SIE PODOBAJA TYLKO NAPISZ NOWE KAWALY !


Post został pochwalony 0 razy
Nie 9:09, 16 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Cholernik
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post
KAWALY O BLONDYNKACH :
1.
Idzie blondynka drogą i nagle na swojej drodze spotyka mur. I tak stoją i stoją i nagle mur się rozpada. Jaki z tego morał? Głupszemu trzeba ustąpić!!
2.
Zdenerwowana blondynka krzyczy do boy'a hotelowego:
- Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?!
- Ależ proszę pani, jedziemy na razie windą.
3.
Dwie blondynki chciały zdobyć nagrodę Nobla. Jedna wpadła na genialny pomysł:
- No to może polecimy na Słońce?
Druga odpowiada:
- No coś ty głupia, spalimy się.
- To polecimy w nocy.
4.
Jaka jest różnica między Bogiem a blondynką?
Bóg jest nieograniczenie miłosierny, a blondynka niemiłosiernie ograniczona.
5.
Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop?
- Proszę pani, to ja podejmuję diecezje!
- Chyba decyzje?
- Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!
6.
Blondynka nabrała ochoty na obejrzenie jakiegoś dobrego pornograficznego filmu. Poszła do wypożyczalni i wybrała tytuł, który podobał się jej najbardziej. Wraca do domu, włącza wideo, wygodnie rozsiada się na kanapie i nic. Zdenerwowana dzwoni do wypożyczalni.
- Przed chwilą wzięłam od was kasetę i jest zepsuta.
- Proszę mi opisać, co się dzieje.
- Obraz cały czas śnieży i słychać tylko jakieś szumy.
- Proszę podać tytuł filmu.
- "Czyszczenie głowic".
7.
Policjant zatrzymuje blondynkę:
- "Poproszę prawo jazdy!"
- "A co to jest"
- "To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu"
- "Aha, proszę bardzo"
- "Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny"
- "E..?"
- "Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu"
- "Aha, proszę"
Policjant zdejmuje spodnie.
Blondynka: "Co, znowu alkomat?"
8.
Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.
Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.
Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:
- Wdech, wydech, wdech, wydech...
9.
Blondynka pyta się na ulicy:
- Przepraszam, która jest godzina?
- Za piętnaście siódma - odpowiada zagadnięty mężczyzna. Na to blondynka:
- Ja się nie pytam, która będzie za piętnaście minut tylko która jest teraz, baranie!!!
10.
Jaka jest jedyna inteligentna komórka w ciele blondynki?
- Plemnik.
11.
Jaka jest najgorsza bomba na świecie?
- Blondynka. Wpada w oko, rani serce, dziurawi kieszeń i wychodzi bokiem.
12.
Jakie są ulubione zwierzęta każdej blondynki?
- Norki - w szafie, jaguar - w garażu i osioł, który na to wszystko zapracuje.
13.
Przed automatem z wodą sodową stoi blondynka. Wrzuca monetę, czeka aż szklanka napełni się wodą, wypija, wrzuca monetę i tak bez końca.
Ludzie stojący za nią w kolejce niecierpliwią się.
- Niech się pani pośpieszy!
- Nie ma głupich, ja cały czas wygrywam!
14.
Czym różni się blondynka od lodówki?
- Do lodówki można jeszcze wsadzić jajka.
15.
Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. Autobus podjeżdża, a one podchodzą do drzwi kierowcy i jedna się pyta:
- Dojadę tym autobusem do Centrum ?
- Nie - odpowiada kierowca.
- A ja ?- pyta druga.
16.
Przychodzi blondynka do sklepu elektrycznego i mówi:
- Poproszę lotnika.
- Nie mamy lotników, ale chyba pani chodzi o pilota do telewizora.
- O tak, tak. Proszę się ze mnie nie śmiać. W tej dziedzinie jestem lajkonikiem.
17.
Dlaczego blondynka zmienia dziecku Pampersa raz na miesiąc?
- Ponieważ na opakowaniu napisano "do 20 kg".
18.
Kierownik sklepu wzywa do siebie sprzedawczynię (oczywiście blondynkę), która spóźniła się dwie godziny do pracy.
- Proszę się nie gniewać - tłumaczy się blondynka - ale jestem w ciąży!
- Naprawdę? Od kiedy?
- No... Będą już jakieś dwie godziny...
19.
Jak umierają komórki mózgowe blondynki?
- Samotnie...
20.
Mężczyzna już bardzo długo kocha się z niezwykle namiętną i wygimnastykowaną blondynką. Zmęczony i spragniony przeprasza ją na chwilę i wychodzi do kuchni. W lodówce jest tylko mleko. Nalewa sobie szklankę i zaczyna pić. Czuje jednak, że jego kogucik jest rozgrzany niemal do czerwoności, aby więc sobie ulżyć, wkłada go na chwilę do szklanki z mlekiem. W tym samym momencie wchodzi blondynka.
- Ach, a ja zawsze zastanawiałam się jak wy go napełniacie.
21.
O co założyły się blondynki przed wakacjami?
- O to kto zrobi więcej lodów niż Algida.
22.
Czy słyszałeś przypowieść o blond-wilku, który wpadł we wnyki kłusownika?
- Odgryzł sobie trzy nogi i nadal był uwięziony...
23.
- Co powiedziała blondynka oglądając film porno?
- O! To ja!
24.
Czy słyszałeś przypowieść o blond-wilku, który wpadł we wnyki kłusownika?
- Odgryzł sobie trzy nogi i nadal był uwięziony...
25.
Lekarz zwraca się do blondynki, która chce poddać się kuracji odchudzającej:
- A ile pani ważyła najmniej ?
- 2 kg 80 dkg panie doktorze.
26.
Nastoletnia blondynka uzyskała zgodę matki na pójście do dyskoteki. Masz być w domu o 22 - mówi matka. Mija 22, 23, a blondynki nie ma w domu. Po północy ktoś wali do drzwi. Matka otwiera i widzi: przed drzwiami stoi córka z papierosem w ustach, nawalona jak bombowiec i macha biustonoszem. Matka wściekła pyta:
- paliłaś?
- paliłam!
- piłaś?
- piłam!
- i co jeszcze robiłaś?!
- nie wiem jak to się nazywa ale od dziś jest to moje hobby.
27.
W gazecie, w dziale praca ukazało się ogłoszenie, że policja poszukuje ludzi do pracy.
Zgłosiły się trzy blondynki. Stanowisko było jedno. Postanowiono więc wybrać tą jedną w drodze małego testu.
- Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam jak najwięcej o nim, co się pani nasuwa, jakieś spostrzeżenia.
- Jezu ! On ma tylko jedno ucho !
Kandydatce podziękowano. Druga otrzymała takie samo polecenie.
- Jezu ! On ma tylko jedno ucho !
Ta również wypadła poniżej oczekiwań. Poproszono trzecią kandydatkę.
Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam o nim jak najwięcej , co pani może powiedzieć o tej osobie na podstawie zdjęcia.
- Ten człowiek nosi szkła kontaktowe.
Komisja spojrzała zadziwiona. Sprawdzono w dokumentach; rzeczywiście.
- No wspaniale! Gratulujemy ! Jest pani przyjęta. Ale jak pani to wydedukowała?
- To proste. Ten człowiek nosi szkła kontaktowe, bo nie może nosić okularów.
- Ale dlaczego?
- No jak to? No przecież on ma tylko jedno ucho!
28.
Co robi 10 koszykarzy z blondynką?
- Organizują konkurs wsadów.
29.
Przychodzi blondynka do sklepu RTV i mówi:
- Poproszę ten telewizor.
- Przepraszam nie rozmawiam z blondynkami.
Na to blondynka wychodzi i następnego dnia wraca do tego samego sklepu z ciemną peruką na głowie i zwraca się do sprzedawcy:
- Poproszę ten telewizor.
- Przepraszam panią, ale nie rozmawiam z blondynkami.
- Ale skąd pan wiedział, że ja jestem blondynką.
- Ponieważ to, o co pani prosiła to nie telewizor, tylko mikrofalówka.
30.
- Dlaczego blondynka nie ma włosów łonowych?
- A czy widzieliście kiedyś trawę na autostradzie?
31.
Co zrobić jak blondynka rzuci w ciebie granatem?
- Złapać, wyjąć zawleczkę, odrzucić.
32.
Do drzwi domu blondynki pukają sąsiadki. Blondynka pyta: - Kto tam?
- Sąsiadki! Blondynka odpowiada:
- Nie, nie ma siatek!
33.
Chłopak pyta blondynkę:
- Idziemy do kina, czy do mnie?
- W kinie już byłam...
34.
Blondynka spotkała czarodzieja i pozwolił jej wybrać: albo dostanie wspaniałą pamięć albo świetny biust. Przyjaciółka pyta:
- I co wybrałaś?
Blondynka:
- ...nie pamiętam...
35.
Dwie blondynki kłócą się, na co pójść do kina:
- Chodźmy na "Matrixa".
- Nie, lepiej na "Aniołki Charliego".
- Lepiej na "Matrixa"!
- Nie, na "Aniołki"!
Wtrąca się brunetka:
- To może pójdziecie na kompromis?!
Blondynki:
- Fajnie, a gdzie grają?
36.
Blondynka kupiła sobie sportowy wózek - porshe. Już na pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie. Pisk opon... dym spod kół, wziuuu... trzask, prask i naczepa w rowie... Porszak zdążył szczęśliwie wyhamować, za kółkiem siedzi zblazowana blondi typu "no co, przecież nic się nie stało". Z kabinki scanii wygramolił się mocno zdenerwowany szofer, wyciągnął z kieszeni kawałek kredy i narysował kółko na asfalcie. Następnie wyciągnął blondynkę, postawił w tym kółku i krzyczy: - Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd!
Blondi stanęła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę w porszaku. Wyrwał drzwi, przednie fotele wyciepał do rowu, ogląda się za siebie... blondi nic - stoi i się uśmiecha...
- Czekaj no... - pomyślał facet wyciągając majcher.
Spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za siebie, blondynka chichoce...
- Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię... - facet poleciał po kanistrer, oblał porszaka i podpalił grata. Wraca do blondynki, a ta wciąż stoi, tylko buźka jej śmieje:
- Hihi... haha... hihiii...
- No i co w tym takiego śmiesznego? - pyta facet.
- Hihi... a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego kółka...
37.
Blondynka odchodzi od bankomatu i mówi do koleżanki:
- Patrz, znowu wygrałam!!!
38.
Pracodawca zatrudnia blondynkę:
- Proszę pani, potrzebujemy przede wszystkim ludzi odpowiedzialnych...
- To się doskonale składa - odpowiada blondynka. - W poprzednim zakładzie pracy ilekroć coś się stało zawsze mówili, że to ja jestem odpowiedzialna.
39.
- Co należy pokazać blondynce po dwóch latach bezwypadkowej jazdy samochodem?
- Drugi bieg...
40.
Siedzą dwie blondynki "na kawie" i plotkują.
- Wiesz kocham naturę - mówi jedna.
- Tak? To dziwne, szczególnie po tym co z tobą zrobiła...
41.
Co robi blondynka widząc na drzwiach napis ciągnij?
- Nic bo nie umie czytać!
42.
- Jak nazywa się blondynka z dwiema komórkami mózgowymi?
- W ciąży.
43.
Przesądna blondynka mówi do swojej przyjaciółki:
- Wyobraź sobie, że rano spadł mi talerz! Boję się, że to może zaszkodzić dziecku, które w sobie noszę.
- Eee, idź głupia! W zabobony wierzysz? Dwa miesiące przed moim urodzeniem, mama rozbiła płytę gramofonową i nic mi nie jest... nic mi nie jest... nic mi nie jest...
44.
Czym się różni kura od blondynki?
- Blondynka ma 51 węzłów mózgowych a kura 50.
- Po co blondynce ten jeden?
- Żeby nie srała na podwórku.
45.
Jedna blondynka mówi do drugiej:
- Wiesz, w tym trzęsieniu ziemi zginęło sto osób, wyobrażasz sobie, sto osób...
Druga jej odpowiada:
- To straszne. Na stare to będzie milion

KONIEC !! POZDRAWIAM WSZYTKICH MILOSNIKOW KAWALÓW !! NASTEPNE KAWALY DOPISZE !!


Post został pochwalony 0 razy
Nie 14:31, 16 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Mezo
Gadula
Gadula



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Post Smiejcie sie!!
1.- lepper
Lepper wzywa wróżkę: - W nocy śniły mi się ziemniaki. Co to znaczy? - To znaczy, że Pana na jesień wykopią albo na wiosnę posadzą.


2.- Dowcipy i kawały o bacy, humor góralski
W góralskim kościółku wystrojone gaździny klęczą przed ołtarzem i modlą się żarliwie. Nagle jedna pierdnęła. Zaczerwieniona, próbując odwrócić od siebie uwagę innych, chwyciła się za nos i zaczęła się rozglądać wokół, pytając: - Która to, która? Stara Maciejowa ze zdziwieniem: - A cóż to, Jaśkowa? Dwie d... macie, że nie wiecie, która?


3.- Dowcipy i kawały o bacy, humor góralski
Wychodzi baca przed chałupę, przeciąga się i wola:- Jaki piękny dzionek!A echo z przyzwyczajenia:- ... Mać, mać, mać...!

4.- Dowcipy i kawały o bacy, humor góralski
Baca wlecze do lasu ścierwo psa. Sąsiad zagaduje: - A co to się stało, kumie? - Aaaa... musiołek go zastrzelić! - To pewnie był wściekły, co??? - No, zachwycony to nie był!!!

5.- Dowcipy i kawały o bacy, humor góralski
Baca jest sądzony za zabójstwo turysty, ale się nie przyznaje. Sędzia pyta:- No to jak to było, Baco?- Ano nijak. Siedziołek se na przyzbie i strugałek osikowy kołecek. A ten turysta siad se kole mnie i zacoł jeść cereśnie. I co zjod, to mi pesteckom trach!!! w oko. A jo nic, ino se strugom ten kołecek. A on znowu zjad i trach!!! mie pesteckom w oko. A jo nic i dalej strugom... A on łostatniom cereśnie, rzucił mi torebke pode nogi, wstał i tak niesceśliwie potknoł, ze upadł na ten kołecek, com go strugoł. I tak, panie, coś ze 27 razy..


6.- Dowcipy i kawały o bacy, humor góralski
Siedzi baca nad przepaścią i liczy:- 127, 127, 127, ...Przechodzi turysta i pyta:- Co robisz baco?Baca zrzuca go w przepaść i liczy:- 128, 128, 128, ...


7.- Dowcipy i kawały o bacy, humor góralski
Idzie sobie turysta i w pewnym momencie zauważa Bacę i pyta:- Baco, co robicie? - A nic takiego, piore tylko kota.- Kota? Przecież kota się nie pierze.Na to Baca:- A co wy tam turysto wicie, kota się pierze.Za parę godzin turysta wraca z powrotem. Patrzy a kot leży nieżywy. I zwraca się do Bacy:- A nie mówiłem, że kota się nie pierze?!A Baca na to:- Pierze się, pierze, ale sie nie wykręco.


8.- Dowcipy i kawały o bacy, humor góralski
Przychodzi turysta do bacy na Polanie Chochołowskiej:- Baco, macie tu wrzątek?- Jest, ino zimny.


9.- Dowcipy i kawały o bacy, humor góralski
Góral przyprowadził swoja żonę będącą w ciąży na badania okresowe. Lekarz zbadał gaździnę, przyjął honorarium, pożegnał. Do gabinetu wchodzi mąż i pyta o zdrowie żony. Lekarz odpowiada:- No cóż, u waszej żony jest ciąża pozamaciczna.Chłop zbladł i nerwowo sięga po portfel.- Nie trzeba, gazdo, żona już płaciła.- Panie doktorze, macie tu 1000 zł, i nie mówcie nikomu, że pozamaciczna, bo jeszcze chłopy mnie wyśmieją, żem nie trafił tam, gdzie trzeba.

10.- Dowcipy i kawały o bacy, humor góralski
Śpiewa juhas na hali. Baca nie może wytrzymać i woła:- Czego się drzes?!!- Dyć to nie dżez, to folklor!


11.- Dowcipy i kawały o bacy, humor góralski
Płacze zgwałcona Maryna, podchodzi baca:- Czemu płaczesz Maryna?- Oj, zgwałcili mnie zgwałcili!- A o pomoc wołałaś?- Oj, wołałam wołałam!- I nikt nie przyszedł?!- Nikt nie przyszedł!- A ku wsi wołałaś?- Oj, wołałam wołałam!- I nikt nie przyszedł?- Nikt nie przyszedł!- A ku halom wołałaś?- Oj, wołałam wołałam!- I nikt nie przyszedł?- Nikt nie przyszedł!- A ku wierchom wołałaś?- Oj, wołałam wołałam!- I nikt nie przyszedł?- Nikt nie przyszedł!- A ku lasowi wołałaś?- Oj, wołałam wołałam!- I nikt nie przyszedł?- Nikt nie przyszedł!- Nikt nie przyszedł?- Nikt nie przyszedł!- Toć i ja sobie ulżę!!!



Chuck Norris może sam otoczyć budynek w którym znajdują sie terroryści.

Chuck Norris nie ma cienia.

Jeśli przyśni ci się Chuck Norris obudzisz się z podbitymi oczami i bez zębów.

Chuck Norris ma w swojej drukarce tylko czarny tusz. Nie przeszkadza mu to jednak w drukowaniu kolorowych zdjęć.

Chuck Norris potrafi zamknąć szufladę na klucz tak szybko, ze jeszcze zdąży zostawić go w środku.

Chuck Norris przeszedł The Sims w 100%


Post został pochwalony 0 razy
Nie 14:39, 16 Kwi 2006 Zobacz profil autora
lechu
Nowy
Nowy



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

Post
hah kawał : wpadł koles do kanalu i koniec kawalu hauauaahauahhaahah prawda ze smieszne ahh kurde ide spac bo mnie juz muli to forum i takie czarn i przerazajace aaa bede mial koszmary eh pierdolca dostalem sry za pierdolca ale dostalem ahuahuah


Post został pochwalony 0 razy
Czw 22:01, 20 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Cholernik
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post
Ostrzezenie


Post został pochwalony 0 razy
Pią 13:48, 21 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Forum ots Poland Holigans Strona Główna » Rozmowy w tloku Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin